Co teraz? Czyli jak rozwiazac ta kiche?

Odrazu mowie ze mam duze doswiadczenie w tej kwesti czyli jak prowadzic dobra gildie wiec jak ja mowie to sluchac. Grajac w World of Warcraft kazdy przyzna ze bycie czlonikem duzej gildi to absolutna podstawa , tyle ze w realiach WoWa duza gildia to ponad 80 osob. Ja zalozylem od podstaw i utrzymalem w ryzach 150osobowa gildie przez 6 miesiecy zanim WOW przemienil moje zycie w pieklo i musialem sobie dac spokoj. Poniewaz charakter wowa jest zgola odmienny od tibi , ale nie w druga strone wiekszosc moich doswiadczen mozna przeniesc z powodzeniem na grunt tibi. Odrazu zaznaczam , ze nie zamierzam sie angazowac osobiscie w to co teraz zrobiliscie poniewaz obiecalem sobie ze nigdy juz nie bede probowal robic gildi i sie nia zajmowac - kto gral w wowa i byl w gildi wie przez co trzeba przejsc - atrakcie w stylu organizacja raid na 40 osob co tydzien przez co guild leader ma na dobra sprawe prace na pelny etat. PG w tibi jest smieszne przy tym co sie wyczynia WoW i problemy gildi w tibi tez sa SMIESZNE w porownaniu z wowem. Koniec koncow nie pierdolac juz o WOWie udalo mi sie zorganizowac olbrzymia gildie bardzo znana na serwerze dzieki kilku zasada ktorych sie trzymalem do konca i moge szczeze powiedziec ze nie ma innego sposobu:

1. Psy szczekaja , karawana jedzie dalej.
Z moich glownych czlonkow , ktorych zebralem na poczatku , parszywej dwunastki na koncu mi zostalo 2. Ja i dwoch jelopow.Odrazu trzeba zdac sobie sprawe ze ludzie przychodza i odchodza caly czas. Za kazdym razem kiedy ktos odchodzil mowilo sie: inquisiton stays strong (bo gildia nazywa sie Inquisitors of lordaeron). Nie utrzymacie ludzi , chocby nie wiem co byscie robili trzeba pozwolic ludziom odejsc. Byly dni kiedy odpadalo mi po 10 osob naraz w formie lancuszka: jak odszedl A do B C i D tez odchodzili. W takich sytuacjach msgowal kazda osobe pytalem sie co sie stalo po czym dziekowalem za udzial w gildi i zapewnialem ze gildia ich przymie jezeli beda chcieli wrocic - i wracali. Trzeba pozwolic ludziom odchodzic , kropka. Nie bluzgac ich , pozwolic odejsc i podziekowac jeszcze za wspolprace.

2. Exp vs Exp
Zarowno w tibi jak i wowie czesciej spotyka sie weteranow grajacych juz dlugo niz totalnych noobkow. Zreszta wystarczy 5 minut zeby wyczaic ktos jest dobry a kto nie wie nic. Gildie wokol nas padaly jak muchy , bo pomimo ze oni mieli 20 x 60lvl my mielismy wtedy 60 x 20lvl tyle ze wiedzialem ze moi ludzie umieli grac i owszem , levelowali tak ze pod koniec mialem gwardie 70 x 60lvl ,ktora zrobilem z ludzi z 10lvlami. Bramka levelu to kiepski pomysl , najwazniejszy jest charakter gracza i jego doswiadczenie. Mnie przyjeliscie jak mialem 19lvl - teraz mam 43. Stawiajacie na ludzi , nie na levele

3. Trigger happy
Kickowalem duzo , nawet bardzo duzo. Za kazdym razem kiedy pojawial sie problem miedzy graczami , dawalem im ultimatum - zgoda ,albo wypierdalac we dwoch. Zdarzalo sie ze jeden przeprosil a drugi nie , wtedy jeden wypadal , zdarzalo sie tez ze wywalalem dwoch naraz a za nimi odeszlo 5 nastepnych. to sie zdarza. People = Shit . Najwazniejsza jest zgoda w gildi a nie liczba ludzi. Mysle ze moglem spokojnie przekroczyc magiczne 200 ludzi gdybym nie kickowal , ale kickowalem i pod koniec mialem bande zgranych kolesi i bardzo zywe forum. Kazdy kazdego lubil , poniewaz wszyscy wiedzieli ze nie mozna sobie nawzajem odpierdalac chujni a kto odpierdalal to wypadal. Tutaj nie bylo udawania.

4. Gildia zawsze najwazniejsza
Nie wazne co sie dzialo , najwazniejsza byla gildia - interesy poszeczolnych czlonkow byly nie istotne - interes gildi byl najwazniejszy. Jak wiecie w WoW kon czy mount kosztuje 100g co jest duza kwota. U mnie ludzie skladali sie co miesiac po 1g i losowalismy darmowego konia dla czlonkow. Kto zalegal z zaplata bez przyczyny i wywijal sie od lozenia na gildie - zgadnijcie co - wypadal. Oczywiscie w tibi ma to inne przelozenie , ale sytuacje ze ktos padl i nie ma na expa a wszyscy wypinaja dupe na niego jest niedopuszczalna.Gildia jest najwazniejsza , ale ludzie to gildia , nie zapominajmy o tym.

5. PG vs Gildia
Byly gildie , ktore PGowaly w chuj ( W Wowie pg = raid) i te wlasnie gildie padly najszybciej. Co miesiac powstawala nowa gildia ,ktora robila najwieksza raidy i najtrudniejsze bossy , ale one wypalaly sie najszybciej z 3 powodow:
- brak zasad
- wewnetrzne spory
- nie kazdy mogl raidowac tak duzo jak by inni chcieli
Tydzien - dwa i gildia sie rozpadala a w jej miesce powstala nowa , ktora popelniajac te same bledy rozpadala sie na mniejsze i tak w kolko. Mysle ze gdybym dalej gral , my bylismysmy na topie. 2 razy "wchlonelismy" dwie mniejsze gildie powstale z takiego rozpadu. Wszyscy padali oprocz nas , poniewaz chociaz nam zajmowalo wszystko DUUUZO dluzej niz reszcie to my mielismy zasady i mielismy wewnatrzny spokoj i zadnych konfliktow. Jezeli ktos uwaza ze jest zbyt PG i reszta od niego odstaje to nie gildia powinna do niego dociagnac a on powinien zaakceptowac gildie lub odejsc. Nie bede komentowal tego co sie stalo w saphiris bo tego nie wiem , ale mysle ze kazdy z was widzi tutaj analogie

6. Manuale + informacje
Przyznaje ze to chyba bylo cos co laczylo nas najbardziej i umacnialo gildie. Codziennie kazdy dostawal na skrzynke w WoWie tzw Inquisition's Insider czyli mala porcje newsow co sie dzieje w gildi i jakie plany na przyszlosc. Ludzie musza czuc ze w gildi cos sie dzieje , nawet jezeli jest to nawet w stylu : Tarash ugryzl sie w noge i teraz go boli. To mozna latwo zrobic zakladajac strone z newsami. Stalker Headsmasher ma swojego serwara z gotowa strona w PHP , tylko wsadzic tam grafe i mamy newsiki jak sie patrzy.
Manuale czyli cos w rodzaju FAQ co i jak. Pisalem ich duzo, ale zwracalo mi sie to wielokranie. Wy juz wiecie jak wazne sa manuale , napisalem dla was juz jednego - Jak pisac podanie? i chyba kazdy przyza ze to BAARDZO pomoglo w rekrutacji. Nie mowie zeby odrazu biblioteke spisac , ale 3-4 podstawowe podreczniki powinny byc.

to byly moje glowne zasady.

Teraz co nalezy zrobic:

- Przywrocic poprzednia gildie Saphiris i dac kazdemu mozliwosc powrotu
- Obnizyc bramke levelowa do 25 , ale przykrecic srube na rekrutacji
- Stosowac powyzsze zasady a gildi przetrwa , moze nie w tym samym skladzie , ale skladu nie da sie utrzymac

Saphiris stays stron i nie pierdolcie ze nie , 9 falls 10 rises.

p.s nie klocie sie jak nooby

nie sadzilem ze kiedys to powiem, ale: Dagg ma absolutna racje

nie wytykac literowke noobki i jak wroce dzisiaj z roboty to gildia ma byc spowrotem

Agree.

jestem w 100% ba 200% za Garo masz mojego nowego char i mnie do dyspozycji

Oczywiscie ze ma racje... Odszedl jeden i drugi, ale kierowala nim zlosc. Taralash popelnil blad ze rozwiazal Guildie, ktora juz byla mocna. Co do reszty tzn zgrania i zasad, ok zgadzam sie, ale nie kazdy bedzie mogl sie zgodzic na cos takiego. Droga Eliminacji jest droga bardzo dobra i w koncu zostaniemy z naprawde Dobrym i zgranym skladem. Podsumowujac: Popieram przywrocenie Starej Guildi, pod starym szyldem i zaproszenie wszystkich bylych czlonkow. Jesli ktos nie bedzie chcial dolacyc z jakiegos powodu, ok nie ma sprawy, nikt Go nie zmusza. Decyzja nalerzy do was...

Nie dzieki... Miło było ale się skończyło.
Zegnam i pozdrawiam wszystkich moich przyjaciół z Saphiris

C ya in the game! Smile

...i trzeci

za ;]

Nikt nikogo na sile nie trzyma, kazdy kto nie chce nie wchodzi, proste.

lepszy lineage od WoWa xd
co do tematu- popieram Garrotemana, dobrze gada, nalac mu wodki xp

Coz, w porzadku. Ale wybierzcie nowego lidera. Naprawde wole byc zwyklym, szarym Crusaderem...

Niech Garroteman zostanie liderem... ;-]

Garrote nie zostanie liderem , juz sie wypowiedzialem w tej kwesti.

Dobra , Garrote zostaje liderem. Sadze ze tutaj nie bedzie nawet 1/4 tej roboty co w WoWie.

Mam nadzieje ze tego nie pozaluje i mi nie wejdziecie na glowe